Najmniejszy dom świata?

               Hej wszystkim! Dziś chcę poruszyć dosyć ciekawy temat, gdyż w sumie z różnych źródeł wypływają inne/różne informacje. Raz chodząc po stronach napotkałam się właśnie na ów wątek i bardzo mnie on zaciekawił. Przyznaję, miałam wtedy lekcje i nudziło mi się, więc zaczęłam szperać w sieci :D Popatrzyłam na zdjęcie pewnego projektu i pomyślałam "Ciekawe czy piszą o nim coś więcej..".  Jednakże nie znalazłam tego najmniejszego można rzec budynku świata. Znalazłam milion innych wątków, a każdy się z każdym sprzeczał. Także teraz pokażę wam zdjęcia przykłady jednych z "najmniejszych domów świata".

1. "Studenci w Lund walczą o możliwość wynajmowania najmniejszego domu w Szwecji. Ma 12 m2 ale miesięczny wynajem kosztuje równowartość 1,2 tys. zł za miesięcznie (2,5 tys. koron). Przeciętne mieszkanie dla studenta jest trzykrotnie droższe, ale i 3-razy większe" - donosi thelocal.se

2. "To prawie nie do uwierzenia, ale najmniejsza wersja domu ma zaledwie... 6 metrów kwadratowych, a "luksusowy" model jest tylko dwa razy większy i jego powierzchnia wynosi raptem 12 mkw. Na szczęś-cie dochodzi jeszcze do tego poddasze.
Koszt takiego mieszkanka waha się od 16 do 23tys. dolarów -jeżeli chcemy sami złożyć elementy. Gdy zamówimy model "wykończony pod klucz" - cena
 wzrasta odpowiednio od 36 do 49 tys. dolarów."

3. Quay House w Walii.
"Ma zaledwie 182 cm szerokości, trochę ponad 3 metry wysokości i 2,54 metra głębokości. Mimo niewielkich rozmiarów mieści 2 pokoje oraz przedpokój. Ta niezwykła budowla i atrakcja turystyczna stoi w Walijskiej miejscowości Conwy. Ciekawostką jest fakt, że budynek przed rokiem 1900 zamieszkiwał rybak mający 1,90 metra wysokości i z tego powodu domek nazywany jest często "Domkiem Rybaka"."

4. "Van Bo Le-Mentzel pragnął stworzyć dom dla każdego, który będzie mały, mobilny i funkcjonalny. Na tym krótkim filmie zobaczymy, jak wygląda innowacyjny projekt architekta z Laosu.
Le-Mentzel prezentuje również zastosowania jednometrowej powierzchni – przestrzeń sprawdza się jako powierzchnia do spania, pracy, odpoczynku, medytacji, a nawet jako mały sklepik. A to tylko początek pomysłów na The One-Sqm-House."

5. "Little House, najmniejszy dom w Toronto, powstał w 1912 roku. Zbudowano go na parceli o szerokości 2,2, a długości 34,6 m.
Sam dom ma powierzchnię mniej niż 28 metrów kwadratowych. Jest wciśnięty między dwie większe wille. W środku zmieściły się kuchnia ze składanymi krzesłami i stołem, salon i sypialnia w jednym oraz wąska łazienka.
Aby przejść przez ciąg pomieszczeń i wyjść tylnymi drzwiami, trzeba najpierw schować w ścianie materac. Pierwszymi lokatorami Little House byli miejscowy przedsiębiorca budowlany Arthur Weedan i jego żona. Mieszkali przy Day Avenue 128 aż 22 lata."

6. A na koniec dom w Warszawie :)

Jak dla mnie takie małe domki są jak najbardziej zdalne do normalnego życia. Nie trzeba dużo sprzątać, jest przytulnie, czegoż więcej można chcieć ? :)