sobota, 21 grudnia 2013

miła sytuacja

              I nadszedł magiczny czas świąt. Czas, w którym dużo czasu spędza się z rodziną i bliskimi. Ubieramy choinkę, robimy porządki, planujemy w czym pójdziemy na sylwestra. Co roku dla mnie wszystko wyglądało tak samo. A ten rok jak był szalony, tak szalonym się zakończy! Zdecydowałam, że wypożyczę sobie jakąś ciekawą książkę w związku z tym, że dużo czasu spędzę w domu. Podeszłam więc do biblioteki i przeprowadziłam bardzo sympatyczną rozmowę z paniami, które tam pracują. Proponowały mi mnóstwo książek, lecz ja zdecydowałam się na końcu na autora Stephen'a King'a. Ponoć świetny pisarz, głównie zajmujący się horrorami. Nie chciałam romansideł, miałam ochotę na coś mocniejszego. Tak więc zdobyłam dwa tytuły: "Carrie" oraz "Lśnienie".




Z tym pierwszym miałam do czynienia w formie filmu, niestety, gdyż film nie za bardzo mi się spodobał.. Ale słyszałam, że książka jest świetnie napisana. Mam taką nadzieję. Wesołych Świąt! :)

wtorek, 17 grudnia 2013

garść informacji o streamowaniu

            W związku z tym, że dopiero zaczynamy swoją przygodę z Twitch'em, chcę Wam przybliżyć parę faktów związanych ze stream'ami. Dużo ludzi pisze o tym na forach, lecz większość tylko spekuluje, co niestety często nie pokrywa się z prawdą.
            Jak dla mnie najważniejszym aspektem, o którym trzeba pamiętać, to internet. Nie wiem, czy wszyscy orientują się w tym temacie, ale dzieli się on na download (ściąganie) i upload (przesył danych). Czym to się różni? Większość firm w swoich ofertach nie prezentuje prędkości przesyłu danych. Niestety, mieszkając w małych miasteczkach głównie spotykamy się z internetem radiowym, który w znikomych ilościach nadaje się do live'ów. A teraz może przejdźmy do rzeczy. Patrząc na moje doświadczenia, minimalny upload, który może nam posłużyć mieści się w granicach 2-3 Mb/s.
           Drugą w kolei istotną kwestią, jest oczywiście komputer. Nie umiem bliżej określić, jaki on musi być, aby obraz chodził płynnie bez zgubionych klatek, lecz wiem tyle, że każda część komputera musi ze sobą dobrze współgrać. Przykładowo moc karty graficznej musi być adekwatna do RAM'u. Z moim komputerem nie ma większego problemu, gdyż jego części były dobierane w dobrym sklepie komputerowym pod okiem informatyków. A jego specyfikacje to:

pamięć 8 GB RAM
procesor Intel Core i7 3770 3,4 GHz
karta graficzna GeForce GTX 650
system 64-bit (Windows 7)


Klatki przy nawet dobrych grach jak Battlefield 3 (40-50 fps na ustawieniach wysokich) zmniejszają się zaledwie o 10, max 15, a jak dla mnie to satysfakcjonujący wynik.
          Jeżeli chcemy przyciągnąć jak największą liczbę widzów, powinniśmy opanować umiejętność komentowania gry. Oczywiście mówienie do samego siebie może sprawić, że twoi domownicy zaczną się martwić o twoje zdrowie psychiczne, ale w tym przypadku jesteś usprawiedliwiony/ona :). Pamiętaj, że ludzie wolą oglądać kogoś, kto ma "dobrze gadane" i zachowuje się naturalnie. Dobrze jest też skorzystać z twojej kamerki internetowej podczas przesyłu obrazu, gdyż odbiorcy lubią wiedzieć, z kim mają do czynienia, szczególnie jak jest to płeć piękna.
          Na samym końcu, jak można przypuszczać, musimy wybrać stronę, na której chcemy prowadzić live'y. Do tego musimy mieć program, przy którym możemy manipulować obrazem, przykładowo XSplit oraz Open Broadcaster Software. Najpopularniejszymi stronami na ten moment jest Twitch.tv oraz Gamecreds.com. Czym one się różnią? Przede wszystkim wyglądem samego chatu, gdzie można na bieżąco komentować i komunikować się z prowadzącym. Na Twitch'u można zacząć zarabiać po otrzymaniu partnerstwa, a na GameCreds praktycznie od razu. W następnej notce opiszę szczegóły obu serwisów, a tymczasem dzięki za uwagę :)


          

niedziela, 15 grudnia 2013

nowe plany

              Szczerze, jestem w takim momencie życia, że nie warto cokolwiek planować. Z tego co zauważyłam, moje plany zmieniają się diametralnie mniej więcej co jeden, dwa miesiące. A nadciąga nowy rok, w związku z tym nowe postanowienia. Co by tutaj zmienić, dodać czy usunąć z naszych codziennych nawyków? Zawsze się mówi o ćwiczeniach, rzucaniu palenia itp. Nie chcę sobie nic obiecywać, ale jeżeli na czymś komuś zależy, to powinno się o to starać. I to jest mój główny plan. Postaram się dążyć do różnych marzeń, a nie są one z kosmosu, więc mam nadzieję, że się uda :)

piątek, 13 grudnia 2013

YouTube - podsumowanie 2013 roku.

                   Z związku z zbliżającym się sylwestrem, YouTube postanowiło podsumować rok 2013. Kompilacja najpopularniejszych youtuberów razem z hitami tego roku. Sami zobaczcie :)



czwartek, 12 grudnia 2013

LIVESTREAM!

               Zaczynamy zabawę w live'ami. Tutaj wklejam link, zaraz powinniśmy zacząć. Hope you like it :)

sobota, 7 grudnia 2013

świątecznie

             Mikołajki, mikołajki i po mikołajkach.. Nadal w każdym pokoju mam jakieś słodkości. Od wczoraj mój jadłospis wyglądał tak: słodycze, obiad, słodycze. Już powoli zaczynam mieć do nich wstręt, ale na szczęście powoli :) Mama prosiła mnie od jakiegoś czasu, żebym zrobiła kartki na święta, tak dla rodziny. W sumie nigdy takiego zwyczaju u nas nie było, ale czemu by nie wprowadzić coś nowego? Całkiem fajna zabawa dla kogoś, kto lubi wycinać, kleić i malować. Dobry sposób na relaks :)

poniedziałek, 25 listopada 2013

10 pomysłów na prezent: Urodziny mężczyzny

                 Ciężko stwierdzić, co może się spodobać mężczyźnie. U kobiety jest to wachlarz możliwości, a u facetów jest problem! Miałam ostatnio okazję kupować prezent dla płci przeciwnej, z którego niezmiernie się ucieszył. Przepis na sukces? Trafić w gust.
Moje propozycje:

1. Koszulka - różne motywy, przykładowo: ulubiona kreskówka, film, serial, lub coś, co po prostu lubi.

2. Perfuma - ile kobiet uwielbia męskie perfumy.. sama przyjemność dla kobiety, pójść do sklepu i wybrać idealny zapach.

3. Gra - teraz praktycznie każdy siedzi przed komputerem i gra w jakieś gry. Może najnowsze GTA? Albo Need For Speed? Na pewno to da wiele radości na wiele godzin :)

4. Alkohol - jak urodziny, to bawić się na całego! Przynajmniej można z tego skorzystać w całej grupie przyjaciół i świetnie się przy tym bawić.

5. Zdjęcie - jeżeli chodzi o twojego ukochanego, dobrym pomysłem jest dać mu zdjęcie przykładowo Was obojga. Dobrym pomysłem tutaj też jest album pamiątkowy.

6. Książka - tak, to może zabrzmieć dziwnie, ale są jeszcze faceci, którzy czytają!

7. Kosmetyki - żele do mycia, dezodorant, pianka do golenia, czy maszynka do golenia.

8. Gadżety - bardzo dużo ludzi lubi różne duperele, jak np. dopinki do kluczy czy stojak na telefon. A dodatkowo jak fajnie wyglądają :)

9. Słodycze - w tych czasach kochają je wszyscy!

10. Płyta ulubionego zespołu/wokalisty - za każdym razem, jak będzie jej słuchał, to przypomni sobie właśnie o tobie. Tak, serio!

piątek, 22 listopada 2013

warto być upartym

                   Każdy, będąc dzieckiem miał swoje własne marzenia. A tu być piosenkarką, a może tancerką czy aktorką. Ci, którzy mają możliwość chodzenia na zajęcia dodatkowe powinni spróbować. W mojej historii zapisały się kółka teatralne, taneczne, muzyczne, plastyczne, dziennikarskie itp itd. Powinno się próbować wszystkiego po trochę, bo kto wie, może odkryjesz swoje nowe hobby. Początkiem gimnazjum bardzo chciałam grać na gitarze i być fotografem, czyli po prostu mieć własny aparat. Miałam już uzbieraną sumę, ale musiałam się zdecydować pomiędzy tymi dwoma opcjami. Gdybym miała możliwość, wybrałabym obie oczywiście. Więc pierwsze w moje ręce wpadł aparat. Moja gimnazjalna miłość do fotografii kwitła, a ja byłam prze szczęśliwa. Po jakimś czasie ponownie udało mi się uzbierać trochę grosza, i kupiłam gitarę. Na tamten czas to były moje cele życiowe - grać na gitarze i fotografować - i jakby na to nie patrzeć, obie zostały spełnione. Hura! Do teraz jestem dumna z tego, że spełniłam moje dziecięce marzenia.

A czy uda mi się spełnić kolejne? Warto o to powalczyć :)

poniedziałek, 18 listopada 2013

damy radę?

                   Często każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Dam radę to zrobić? Czy wyrobię się z tym? Czy będę miała wystarczająco odwagi, żeby mu to powiedzieć?.. a dlaczego nie? Wiecie co, granice są tylko w nas samych. Tak właśnie, przykładowo, jak rodzice mówią, że na pewno nie pozwolą nam czegoś zrobić, to nie jesteśmy z góry skazani na porażkę. Wystarczy z nimi pogadać na spokojnie. W każdej życiowej sytuacji powinniśmy dążyć do wymarzonych celów. Nie poddawajmy się tak łatwo, nie zwracajmy uwagi na opinię innych, chyba, że chcemy się poradzić. Dlaczego ludzie mają decydować o tym, co robimy źle? Sami powinniśmy to wiedzieć. Ale decyzję ostateczną musimy pozostawić sobie..

niedziela, 17 listopada 2013

Wywiad z Zuzką

                    Pewnie się zastanawiacie, kto to jest Zuza. Otóż to moja koleżanka z gimnazjum, z którą miałam dziś przyjemność się zobaczyć. Bardzo fajnie się tak spotykać po kilku latach, powspominać, czy też porozmawiać o życiu. To był krótki wstęp, teraz przejdźmy do rzeczy.


To na początek może przedstaw się i powiedz, co robisz na co dzień?

Nazywam się Zuzia, na co dzień studiuję anglistykę w rodzinnym mieście. Uczę się i spotykam ze znajomymi, oraz oczywiście prowadzę bloga.

Jeżeli chodzi o bloga, to od zawsze prowadziłaś go sama?

Nie, z początku założyłam go z przyjaciółką. Po pewnym czasie jednak zaczęłam poważniej patrzeć na bloga, ale tylko ja. Po około roku czasu po prostu przestała publikować posty i zrezygnowała.

Dlaczego zdecydowałyście się akurat na bloga?

Zrobiłyśmy to, jak to się mówi "dla jaj", całkowicie na żarty, a dokładniej 2011 roku początkiem Maja. Co jakiś czas publikowałyśmy swoje zdjęcia, pisałyśmy o swoim życiu, wydarzeniach. Nigdy bym nie pomyślała, że to się spodoba ludziom i aż tak się rozkręci.

Na blogu wrzucasz swoje stylizacje. Skąd bierzesz na nie pomysły?

To może zabrzmieć banalnie, ale biorę je z głowy. Sama wszystko planuję, obmyślam co z czym połączyć.
Od czasu do czasu zaglądam na flashesofstyle.blogspot.com, bo uwielbiam jej styl zdjęć i całokształt. Bardzo lubię styl vintage.

Czy zdarzyło ci się kiedyś, że ktoś z twoich czytelników cię rozpoznał, przykładowo na mieście?

Tak, już parę razy. Raz z resztą dostałam maila od dziewczyny, która napisała, że widziała mnie na przystanku. Właśnie wtedy zastanawiałam się, czemu grupka dziewczyn ciągle się na mnie patrzy :)

Czy blog jest w jakiś sposób twoim źródłem dochodów?

Jeżeli chodzi o to, czy dostaję z niego pieniądze, to odpowiedź brzmi nie. Nie chcę sama, żeby blog stał się moją pracą, robię to bo lubię, a jeżeli się to komuś podoba to bardzo się cieszę. Jedyne korzyści jakie mam z prowadzenia bloga, to te ze współprac barterowych z różnymi zagranicznymi firmami, przykładowo dostaję ubrania, czasem kosmetyki, które mogę potem pokazać i zrecenzować na swoich postach. Bardzo pomaga mi to w prowadzeniu bloga.

Czy dostawałaś już jakieś oferty współpracy? 

Tak, zdarzyło mi się że dostałam pewną ofertę, ale nie za bardzo przypadła mi do gustu, gdyż byłabym od niej uzależniona. Nie chce żeby prowadzenie bloga zmieniło się w coś, co muszę robić. Gdybym miała się zgodzić na współpracę to tylko wtedy, kiedy by to nie kolidowało z tematem bloga i nie nakazywało mi, co mam robić :)

Czy zamierzasz w przyszłości nadal prowadzić bloga?

Tak, nie widzę powodu, aby tego nie robić. Jest to mój sposób na pokazanie mojego stylu, może zachęcenia niektórych osób do odnalezienia ich własnego, czy po prostu zainspirowania się w jakiś sposób. Bardzo lubię to robić i cieszę się, że ludziom to odpowiada :)


Adres bloga: http://www.indywidualniie.blogspot.com

sobota, 16 listopada 2013

10 pomysłów na prezent: Święta

                       Zastanawiałam się nad notką, z której ja bym była zadowolona, a moi czytelnicy mogliby z niej skorzystać. I oto jest! Jakby na to nie patrzeć, to trzeba już się zabierać do kupna prezentów, przynajmniej do obmyślenia co pod choinką mogłoby się znaleźć. Dlatego jestem ja!
Kilka moich skromnych sugestii:


1. Biżuteria - bo która kobieta tego nie kocha! Mężczyźnie w ty przypadku można kupić rzemyk na rękę.

2. Ceramika - piękne filiżanki, talerze, albo zestaw do sushi. W tej kategorii najczęściej wszyscy kupują kubki. Polecam poszukać w internecie bądź na mieście firmy, która robi kubki z nadrukami.    
                 
3. Książka - co poniektórzy pochłaniają je jedna po drugiej. Jest mnóstwo ludzi, którzy mają całą ścianę nimi zawaloną, albo ciągle biegają do biblioteki je wypożyczać.

4. Ubranie - na to trzeba szczególnie uważać, radzę kupować je tylko osobom, które na prawdę dobre znamy. Jak wiecie, ciężko rodzinie trafić w kogoś gust i oczywiście w rozmiar!

5. Elektronika - jeżeli dysponujemy większą ilością gotówki, możemy komuś sprawić IPada czy aparat, najlepiej by było trafić w zainteresowania.

6. Gry - zarówno jak i komputerowe, tak i planszowe. Jak dla mnie druga opcja jest lepsza, bo można zawsze rodzinnie spędzić czas.

7. Kosmetyki - do tego zaliczamy żele pod prysznic, kremy, jak i podkłady, tusze do rzęs.

8. Perfumy - na prawdę każdego kogo znam, lubi inne zapachy. Tu też należy zachować ostrożność :)

9. Duperele - czyli lusterka, maskotki, pudełeczka, co tylko nam do głowy przyjdzie.

10. Ręczne cuda - mówię tu o obrazach, kartkach itp. Takie rzeczy sprawiają najwięcej radości bo ta druga osoba wie, że bardzo się dla niej starałaś/eś.


piątek, 15 listopada 2013

prawdziwe pory roku

                Pierwszy raz od dawien dawna zauważyłam prawdziwy rozdział pór roku. Zaczynając od stycznia, do dnia dzisiejszego. Troszkę zimy, piękna, nie za zimna wiosna, cudowne, gorące lato, nastrojowa jesień. Kolejna zima jeszcze jest przed nami i mam nadzieję, że nie da nam popalić w tym roku. Nie za bardzo przepadam za tą najmroźniejszą porą i na pewno nie jestem jedyną, która tak uważa. Oczywiście, jeżeli na Boże Narodzenie czy Wigilię sypie śnieg, to lepiej być nie może! Ah, uwielbiam ten nastrój grudniowy. Tyle jest fajnych świąt, okazji do świętowania, że w moim przypadku nie mogę grudnia nie lubić. Niecierpliwie czekam na ten jeden dzień w roku, kiedy mogę zjeść kolację Wigilijną wraz z całą rodzinką ;)

               Czy wy wszyscy zdajecie sobie sprawę z tego, że jest Listopad, a codziennością jest temperatura od 5-10 stopni Celsjusza? Czekam tylko na prawdziwą zimę końcem grudnia oraz mam nadzieję, że w tym roku w ferie też śnieżkiem trochę przyprószy ;)

środa, 13 listopada 2013

co wybrać?

                Mój cel na czas najbliższy - znaleźć elegancką, wygodną sukienkę. W mojej głowie widnieje wizja: nie za krótka, bez większego dekoltu, przylegająca to tali, potem swobodnie puszczona w dół. Kolor absolutnie nie czarny. Chce tej nocy wyglądać wesoło, przy okazji nie postarzając się za bardzo. Na wszystkich poniższych zdjęciach te sukienki wyglądają na krótkie, ale przez to, że do wysokich nie należę.  :)
Przykłady:

RESERVED






SINSAY


w dwóch kolorach



TOP SECRET






To jest mój absolutny numer 1 jak do tej pory, przymierzałam ją dziś, 
leży idealnie i czuję się w niej super! :)

MOHITO






To tyle, jeżeli chodzi o moje propozycje. Może jakaś mała sugestia? :)

Ty decydujesz

             Tak, wiem, że to ryzykowne co teraz robię, ale zaryzykuję. Chce wyrazić swoją opinię na temat aborcji. Może zacznijmy od podstaw.
             Według Wikipedii " Aborcja - zamierzone i przedwczesne zakończenie ciąży w wyniku interwencji zewnętrznej, np. działań lekarskich."

             Dla mnie aborcja to zabijanie dziecka, patrząc na to z każdej strony. KAŻDEJ. Czytałam ostatnio pewnego bloga nastolatki, która niezwykle mądrze wypowiadała się na ten temat w swoim blogu. Bardzo dokładnie i trafnie opisuje tam wszystko, co jest z owym tematem związane. Instynkt macierzyński zdaje mi się, że ma każda kobieta: u niektórych może być mocniejszy, a u innych znikomy. Większość patrzy na to tak: przykładowo, dziewczyna ma 15 lat: "A to nie wypada mieć dziecka, toż to wstyd dla rodziny i znajomych!". A co to dziecko zrobiło, że musi być tak krzywdzone? Według mnie każdy odpowiada za swoje czyny, a jednym, najbardziej niepożądanym skutkiem w życiu jest ciąża. Jeżeli rozpoczęliście współżycie to powinniście być świadomi, co to za sobą ciągnie. Jeżeli nie jesteś na to przygotowany, odpuść sobie. Jak to powiadają, wszystko jest dla ludzi, ale trzeba z wszystkim obchodzić się z umiarem. Patrzeć zawsze w przyszłość. Jeżeli boisz się, że niespodziewanie za kilka miesięcy będziesz mamą, to nie jesteś gotowa na seks, proste. Jak na prawdę bardzo, a to bardzo nie chcesz mieć dziecka, a jednak ta ciąża się pojawiła, to oddaj je rodzinie, która ma problemy z zapłodnieniem. A wiesz, ile jest takich rodzin? Mnóstwo! I pamiętaj też, że aborcja odciska ogromne piętno w twojej pamięci. Takie decyzje żałuje się do końca życia..

wtorek, 12 listopada 2013

nowy dział!

                    Zapowiadam wszem i wobec, że na moim blogu rozpocznie się nowy dział "Wywiady". Jak sama nazwa wskazuje, będę się bawić w dziennikarza. Z kim będę rozmawiała? To niespodzianka, mogę jedynie powiedzieć, że to są znane osobistości z telewizji, jak i z internetu, także zapraszam wszystkich chętnych do czytania. Pierwszy wpis już niebawem, więc obserwujcie bacznie i bądźcie na bieżąco!




+ Zachęcam do subskrybowania, to znacznie ułatwia czytanie najnowszych postów :)

"Now Is Good"

                   W roli głównej Dakota Fanning, 19 letnia aktorka, która wciela się w rolę Tessy Scott. Dramat z roku 2012, kto jeszcze nie oglądał, to niech szybko nadrobi.
                   17-letnia dziewczyna, Tessa, choruje na nieuleczalną białaczkę. W związku z tym, że jest młoda, chce wykorzystać ostatnie miesiące swojego życia w jak największym stopniu. Robi listę rzeczy, które chce wykonać, niespotykanie odnajduje miłość, a w międzyczasie napotyka się na wiele przeszkód. Film jest pełen emocji, z dobrą obsadą i fabułą. Bardzo dobry wyciskacz łez :)





poniedziałek, 11 listopada 2013

Ślepe podążanie za innymi

                  To wszystko zaczęło się już w gimnazjum. Wybór szkoły - gdzie pójść, aby nie żałować? Ponoć pierwsza z najważniejszych decyzji w życiu.
"O, moja ukochana przyjaciółka tam idzie, a to pójdę z nią, co mi szkodzi".
Jak dla mnie to ciężki okres w życiu, każdy naciska na Ciebie żebyś dobrze wybrał i nie żałował przez najbliższe kilka lat. Ale co taki 12,13 latek może zrobić? Idzie za znajomymi. Patrząc na to z góry, w małym procencie tak samo jest w szkole średniej.
- "Wszyscy idą teraz na studia, to ja też pójdę."
- "Idę na studia, bo potem znajdę dobrą pracę".
Niestety, guzik prawda. Jest taki ogrom absolwentów, a brak pracodawców. Czy nie lepiej skończyć kurs, albo szkołę policealną? Pójść na praktyki? Może własna firma? Niektórzy chcą sobie przedłużyć dzieciństwo, ale to na prawdę nic nie da.. Sytuacja w Polsce jest ciężka, ale musimy sobie dać radę. Bo kto sobie da radę, jak nie my? :)

piątek, 8 listopada 2013

beztroskość

          Jadę pełnym autobusem, spóźniona o niecałe 15 minut. Mama wcześniej mnie uprzedzała, że nic się nie stanie jeżeli się spóźnię, najwyżej będzie czekać na świetlicy. Wchodzę pędem do szkoły, szukam owej sali, która jest na drugim końcu szkoły. O, jest!
- Cześć mała. Chodź, idziemy do domu.
- No dobra, tylko poczekaj aż się spakuje.
Na szkolnym, starym telewizorze leci Shrek. 
- Kiedyś to się oglądało po milion razy - pomyślałam.
Idziemy w stronę szatni, pustym korytarzem, bo przecież za 20 minut zamykają szkołę. Stoję i czekam, aż się ubierze.
- Te szatnie są tak okropnie małe.. kilka metrów kwadratowych dla 3 klas? Jak oni się tam mieszczą, chyba jak sardynki w puszce, czyli nijak - pomyślałam.
Zdenerwowana szuka swoich bucików, "skórzanych" bucików, jak to ona nazwała. To były Emu. 
- Czego szukasz?
- Buty, gdzie są moje buty? Takie skórzane były. Te takie wysokie, w kwiatuszki i motylki.
- A gdzie je wcześniej położyłaś? Może je schowałaś?
- Nie! Dałam pod ławkę, a teraz ich nie ma.
Zdecydowałam ubrać jej szkolne trampki, bo przecież boso nie będzie wracała do domu. Ktoś je jej zabrał? A może się pomylił? Szatniarka nawet nie raczyła co jakiś czas patrolować szatni, które były cały czas otwarte. Po dziwnych rozmowach i dziesięciu minutach, praktycznie przy samej bramie do domu, mała zapytała:
- Hej, a co jest dziś na obiad?
- A skąd to mogę wiedzieć? Przecież jeszcze w domu nie byłam.
- A, to ja zobaczę!
Ledwo co dziecko się rozbiegło - gleba.
- Aaaa, boli! (płacz)..
- Spokojnie dziecko, nic ci się nie stało, nawet obdarcia nie masz. 
- Zanieś mnie do łóżka od razu! (płacz)..
- No na bank, przecież pierwsze musisz się rozebrać.
Wchodząc do domu usłyszałam milion narzekań ze strony pewnego osobnika w rodzinie. Kwestia przyzwyczajenia. Mała rozebrała się, poszła umyć ręce i po pięciu minutach płacz zniknął. Wystarczyło nakarmić dziecko i włączyć jej telewizje, dziecku niewiele do szczęścia potrzeba..

Bolek i Lolek

                Kiedyś, mieszkając w Bielsku, nie zdawałam sobie sprawy z tego jakie to miasto jest fajne. Zawsze, kiedy znajomi się pytali gdzie tak właściwie mieszkam to mówiłam "W Bielsku, w górach!". Jakoś nikt się nie orientował gdzie leży Bielsko-Biała. A ostatnio zdałam sobie sprawę, że przecież między innymi w tym mieście powstała jedna z najpopularniejszych bajek, Bolek i Lolek! To na prawdę jest powód do dumy. A dlaczego o tym mówię? Teraz, przez parę dni jest obchodzone 50 lecie owej bajki. Również Reksio powstał w BB, przez tego samego autora,  Trochę przykre jest to, w jakich warunkach żył i jak Polska "odwdzięczała" się za jego trud włożony w produkcje bajki, ale wszystkie dzieci na pewno są jemu wdzięczne :)




niedziela, 3 listopada 2013

Bawimy się ;)

Bawimy się w programie Pixlr Online, praktycznie to samo co Gimp :)
Kojarzy mi się to zdjęcie z rozprzestrzenianiem zła, smutku lub nieszczęścia. Albo ludzie, którzy niszczą naturę? Sama nie wiem, w każdym bądź razie negatywnie, ale zdjęcie fajnie można interpretować. 

+ Mam sentyment do pewnego folderu w komputerze, do którego bardzo miło mi się wraca. Ahh, te wesołe wspomnienia :)

Szkoła, szkoła.

                   Jakoś zawsze myślałam, że klasa maturalna to taka łatwa i przyjemna klasa. Wszystko szybko zleci, bo tylko do kwietnia, nauczymy się na maturkę, zdamy bardzo dobrze i potem dorosłe życie. A tu od września zapierdziel taki, że mało jest dni, w których nie trzeba czegoś zdawać. Nauczyciele naciskają jak szaleni, abyśmy się uczyli w terminach, bo potem jest słabo. Nie ma to jak nauczyć się od września tysiąca słówek, yeah! Pierwszy raz mam tak dość angielskiego.. A jak nie było mnie ostatnio parę dni to zaległości ciągną się już 2 tygodnie.. do jutra. Hura! Może po tym tygodniu trochę się uspokoi i w końcu będę miała spokój w weekend..

niedziela, 27 października 2013

CitiesXL

                Hej hej hej! Po namowie mojego lubego, zakupiłam sobie grę CitiesXL. Wprost uwielbiam gry, symulacje, gdzie tworzymy rodzinę bądź właśnie miasto. Jest ona bardzo podoba do SimCity, poświęciłam jej już wiele godzin, ale niestety jakoś szybko się nudzi. Co zaczynasz tworzyć nowe miasto, bo tamto albo zbankrutowało albo było za dużo problemów, to początki są idealne ale problemy się powtarzają. Chce je zawsze zniwelować, ale nie mam pojęcia jak, bo nigdzie nie ma wskazówek: przykładowo brakuje w mieście wody, a naturalnie miasto wytworzyć jej sam nie może. I co robić? Sprowadzić, ale i tak zawsze nie wystarcza. Komputer mam dobry, ma praktycznie nie cały rok, a gra się ścina po jakimś czasie - zła optymalizacja. Ale tak mówię w negatywnym świetle, a nie wszystko jest takie złe. Mamy dużo terenów które mogą nam posłużyć do rozbudowania masteczka. Dużo opcji, a patrząc ogólnie, małe wskazówki występują ale nie zawsze są rozwinięte na tyle, żeby rozwikłać problem. Wracam do tej gry tylko ze względu na to, że lubię rozbudowywać metropolię i nią zarządzać, ale te bugi faktycznie odrzucają..

Nie chciałam z tej gry robić negatywnej recenzji ale cóż, mam nadzieję, że te małe błędy zostaną poprawione , a gra będzie tylko samą przyjemnością :)

wtorek, 22 października 2013

PGA

                Od czego by tu zacząć.. byłam na targach PGA w Poznaniu. Wrażenia - patrząc na same targi gier było ok, ale zawsze mogło by być lepiej. Ale pojechaliśmy tam z N4 głównie dlatego , że takie wydarzenia są raczej jedyną szansą na zobaczenie znajomych z różnych krańców polski. Patrząc na całość, od piątku do w sumie poniedziałku to były to głównie after party :D w niedzielę w ogóle nie udało się większości dotrzeć na PGA, bo byliśmy piątkiem wykończeni, lecz nie ubolewam nad tym faktem. Jedyne, co ma duży minus to bilety - niby tanie i super, ale są jednorazowe. Wchodzisz, wychodzisz i wrócić nie możesz, chyba że kupisz nowe. A powinni sprzedawać dniówki :)

..a wspomnienie o 10h jeździe zamiast 7,5 zapamiętam do końca życia :D


daje wam odsyłacz do krótkiego opisu PGA przez naszą grupkę :)
http://www.youtube.com/watch?v=q-4aJkwI_A8&feature=c4-overview&list=UU55uRyoV92qZpa7pnPxUFoA

niedziela, 13 października 2013

Jak to jest?

          Do dzisiejszej notki zainspirowała mnie rozmowa z koleżanką, kilka dni temu.

    Jak to jest, że ktoś kogoś kocha? Tak, denny temat, wiele razy poruszany przez blogowiczów i nastolatki. Ale wy, ci, którzy mają już swoje miłości, bądź kiedyś jej doświadczyli, pamiętacie kiedy nastał moment przejścia z zauroczenia w miłość? Niezwykłe i głupie w pewnym znaczeniu uczucia, które nam wtedy towarzyszą są nie do opisania. Czujemy wtedy, jakby nic poza Tą osobą nie istniało, ciągle tylko nawijają ci się te słodkie i urocze myśli. Nie uważam, że to żałosne, czy coś w tym stylu, ale ludzie, którzy są pod wpływem zauroczenia potrafią robić dziwne rzeczy, nie zachowują się normalnie. Większości to pasuje, ah ten błogi stan, ten cudowny mężczyzna/ta cudowna kobieta. A tu nagle, po jakimś czasie większość się zmienia - zaczynamy widzieć wady, zachowania, które nam nie pasują. Może dlatego tak wiele osób po kilku miesiącach daje sobie spokój? Uświadamiają sobie dopiero, z kim tak na prawdę są. Ja jestem w związku już troszkę czasu, i pomimo przejścia tego śmiesznego stanu nadal nie wyobrażam sobie życia bez tego mojego faceta. Hmm, przepis na udany związek? Nie kłam, ufaj i wspieraj. Dużo rozmawiaj. Zachowuj się wobec twojej miłości tak, jakbyś ty chciała/chciał jej doświadczyć.

Edit: Poza tym, dlaczego kochamy? Za co?

czwartek, 3 października 2013

nauka..

nauka i nauka. Już wymiotuję słówkami z angielskiego czy zadaniami z matmy, wstaję rano żeby się uczyć a mogłabym sobie pospać.. O ironio losu! Zasypiam przed kompem..

środa, 25 września 2013

GTA V - wrażenia?

                     Hej hej hej! Dziś chciałam napisać trochę o GTAV, które wyszło całkiem niedawno i w które mam możliwość od czasu do czasu trochę popykać :) Najogólniej jest to na pewno bardzo dobry wytwór Rockstar'a, z resztą po każdej części GTA widać, że firma stara się zadowolić klientów. Cudowna grafika, fizyka, postacie, pojazdy, silnik gry po prostu super! Gra jest dość rozbudowana, mapa jest ogromna. Bardzo fajną opcją jest możliwość grania trzema postaciami, przynajmniej każda jest inna i ma inną historię przez co nie da się znudzić fabułą. UWAGA bardzo, bardzo wciąga!




 Polecam jak najbardziej :)

niedziela, 22 września 2013

Motywacja..

..niestety to coś, czego mi brakuje. Jest tam ktoś może? Kurde! Fajnie by było wiedzieć, że ktoś tam jednak czytał tego bloga. Chciałabym wrócić, czas pokaże czy to się uda. Klasa maturalna i dużo spraw na głowie, dużo nowych znajomości, za niespełna rok moje życie stanie do góry nogami. Dobrze? Najlepiej!

A teraz cieszymy się z nowych planów i GTAV <3

czwartek, 13 czerwca 2013

Game Dev Tycoon

                       Cześć! Nie wiem czy ktokolwiek miał do czynienia z grą Game Dev Tycoon, ale stała się ona swego czasu popularna, w sumie dość niedawno. Ogólnie ta gra polega na.. tworzeniu gier, tak właśnie. Łatwe wykonanie, dobry pomysł i oryginalność stworzyły wokół siebie duże zainteresowanie. Wciąga niesamowicie, lecz jedną wadą jest, że szybko się nudzi. Nie wiem czy to kwestia charakteru, ale po kilkukrotnych przegranych odechciewa się grać (może po prostu nie umiem w nią grać? :D).





W każdym bądź razie polecam! Kupić można: http://www.greenheartgames.com

niedziela, 9 czerwca 2013

Odnawiamy znajomości

Hej, witam was wszystkich. Od dawna mam ochotę napisać tu coś konkretnego, tylko nic zawsze nie przychodzi mi do głowy.. Dziś jest niedziela, piękna niedziela. Wszyscy z mojego rocznika z liceum właśnie pokończyli swoje nauczanie, przynajmniej te z przymusu. Z tej okazji staram się umawiać z dawnymi znajomymi bo zaraz mi uciekną na studia :) Z niektórymi nie widziałam się 3 lata.. A mam taki sentyment do dawnych przyjaciółek, że nie mogę sobie odpuścić. Dlatego dziś wybieram się do dawnej, najlepszej przyjaciółki z początków gimnazjum i mam nadzieję, że spędzimy miło czas gawędząc o wszystkim i o niczym przy herbatce lub soczku. Fajnie czasem odnowić trochę znajomość, chociaż na tą chwilkę!
Miłej niedzieli!

poniedziałek, 25 marca 2013

kolejny poniedziałek

                    Hej! Dziś jestem wyjątkowo pozytywnie nastawiona do tego tygodnia, pomimo tego, że mam lekcje do 17.30. Jakoś w poniedziałek te lekcje zawsze szybko mi mijają, i bardzo się z tego powodu cieszę! Od środy prawie tydzień wolnego, trzeba to jakoś wykorzystać, chyba że będzie -10 stopni jak teraz.. Miłego poniedziałku!

poniedziałek, 11 marca 2013

kolejność wykonywania działań?

Zaintrygowało mnie to, to dodaje. Jak ktoś zna kolejność rozwiązywania działań, to wie.

Kolejność wykonywania działań:
- działania w nawiasach
- potęgowanie i pierwiastkowanie
- mnożenie i dzielenie
- dodawanie i odejmowanie

Czyli wynik to?...

sex w grach wideo.

                  Cześć :) Pewnego dnia przeglądając Joe Monster'a znalazłam ciekawy filmik prezentujący sex w różnych grach. Muszę powiedzieć, że to dosyć oryginalny wyczyn ze strony autorów, miłego oglądania :)




niedziela, 10 marca 2013

Make It Bun Dem

             Hej! Chciałabym się podzielić z wami piosenką wyszukaną w Far Cry 3. Połączenie dubstep'u i reggae, dosyć ciekawe ciekawe wykonanie - Skrillex & Damian Marley.



czwartek, 7 marca 2013

To the moon!

                       Właśnie obejrzałam ostatni odcinek gameplay'u gry "To the moon".. Nie da się jej opisać, po prostu trzeba ją zobaczyć. Wygląda na tanią, tandetną grę, a jest zupełnie na odwrót. W tej sytuacji dobrym cytatem jest "Nie oceniaj książki po okładce". Jest ona wzruszająca, śmieszna, smutna.. po prostu bardzo emocjonująca gra, jedyna taka w swoim rodzaju. Fabuła jest wyjątkowa, po prostu brak mi słów żeby to opisać. Ja oglądałam ją u Roja, tak więc dodaję tu jego filmiki.

Polecam z całego serca, cudowna gra..
PS. Przygotujcie chusteczki :)







środa, 6 marca 2013

Polski dubbing

                  Hej! Dziś, siedząc sobie przy komputerze, popijając pyszną herbatę z witaminą C, natrafiłam na pewien ciekawy artykuł. Jakiś czas temu miałam przyjemność poruszyć temat polskiego dubbingu z pewnym youtuberem. Rozmawialiśmy o tym, że polski dubbing w bajkach stoi na naprawdę wysokim poziomie, lecz nie zawsze zdarza się to w przypadku filmów. Wielokrotnie zdarzyła się sytuacja, że lepiej pójść do kina na wersję z napisami..  Tak więc chcę wam zademonstrować filmik z serwisu youtube, który demonstruję przykład polskiego dubbingu w grach oraz opinię Karoliny Gorczycy podkładającej głos za Larę Croft.




poniedziałek, 4 marca 2013

monday morning

                   Hej! Właśnie zbieram się do szkoły, i pomimo tego, że dziś jest poniedziałek to humor mam niezwykle dobry. Słońce potrafi zdziałać cuda! Coś czuję, że ten tydzień będzie pozytywny :) Miłego poniedziałku!

wtorek, 26 lutego 2013

wspomnienia

                        Hej wszystkim! Dziś dostałam wiadomość od dawnej przyjaciółki i jakoś mnie natchnęło na notkę. Przypomniały mi się czasy gimnazjum, kiedy koleżanek było mnóstwo, a teraz praktycznie ich nie ma.. Każdy po gimnazjum idzie w swoją drogę i jakoś większość kontaktów się po prostu urywa. Jak to mawia moja ciocia "Najlepsze przyjaźnie zawiera się w szkole średniej i później.", i chyba się z tym zgodzę. Z niektórymi kontakt może i się nie kończy, ale jest bardzo ograniczony i sprowadza się jedynie do pisania sms'ów bądź wymianą zdań "Hej, co tam?" na gadu-gadu. Jakoś tego czasu wcześniej było o wiele więcej, ale teraz nie narzekam, bo i tak jest o wiele lepiej, stabilniej :)

Także życzę miłej środy wszystkim :)

piątek, 22 lutego 2013

Ferie

               Hej! Czuję ostatnio monotonię względem muzyki, jakoś wszystkie fajne, stare tytuły wypadły mi z głowy.. A tak nawiązując do tematu, jak wam ferie przebiegły? Bo mi cudownie. Trzeba jeszcze nadrobić lodowiskiem i nartami, bo sanki już zaliczone! Aj nie chcę już szkoły, a tak sobie obiecałam, że się wszystkiego pouczę w ferie..

piątek, 8 lutego 2013

urocze!

                        Hej, ja dziś chciałam wam tylko pokazać prze kochany filmik z popularną piosenką :) Miłego oglądania!




poniedziałek, 4 lutego 2013

pozytywnie!

                     Cześć! Dziś jest poniedziałek, a ja ciężko je znoszę.. ale za to mam patent na wyspanie się! Nic prostszego. U mnie poniedziałek w dużej mierze zależy od niedzieli. Jeżeli w niedzielę wstanę bez pomocy budzika lub hałasu, to nawet jak położę się spać o północy, to rano wstanę wypoczęta :). I tyle starczy, dzień rozpoczęty z nie najgorszym samopoczuciem! A dziś szczególnie dzień mnie zaskoczył. Miałam na każdej lekcji zapowiedzianą kartkówkę/sprawdzian a pisałam zaledwie fizykę i angielski. Więc ominęły mnie 3 kartkówki! Jeszcze tylko 4 dni.. BYLE DO FERII!

czwartek, 31 stycznia 2013

Strona bierna..

                 Hej hej! Dziś pół dnia siedziałam nad książkami i zeszytami z angielskiego, gdyż się dowiedziałam że mogę jutro niektóre kartkówki z rana napisać (pobudka 6 rano :o). Także dziś nauka strony biernej, rozprawki i angielskiego zawodowego <3 A jeżeli chodzi o angielski zawodowy, to jestem na profilu informatycznym, a ten przedmiot polega na nauczeniu się podstaw informatyki.. po angielsku :) Dla mnie łatwe to nie jest i ledwo co go za każdym razem zaliczam, więc życzcie mi powodzenia :P








środa, 30 stycznia 2013

Lekarze

Hej :) Miałam dziś przyjemność odwiedzić panią doktor, ponieważ w poniedziałek tydzień temu dopadła mnie gorączka i ustała po kilku dniach, lecz wtedy rozpoczął się uporczywy kaszel, który mam do teraz.. Dostałam mnóstwo leków, przez które nawet za bardzo wychodzić do szkoły nie mogę.. może nie tyle, że nie mogę, ale wolę go wyleczyć do końca, bo za półtora tygodnia ferie, a zaległości jest mnóstwo! No ale ja nie o tym chciałam wspomnieć. Nie wiem czy zauważyliście, ale lekarze badają tak niedokładnie, że przeoczają niekiedy ważne rzeczy. Przykładem jest babcia mojego chłopaka, która po kilku latach chodzenia do lekarza dopiero dowiedziała się, że ma nowotwór. Ha, najlepsze jest to, że dawali jej tabletki na ból brzucha. Ale co zrobisz, nic :)

wtorek, 29 stycznia 2013

Hej 2013!

Hej wam wszystkim! Jak wam minął czas, kiedy mnie tu nie było? U mnie dużo się pozmieniało.. Ale cóż to się stało? Obiecałam, że w styczniu wznowię bloga wraz z kanałem na youtube, ale na razie trudno się zabrać się za to drugie :) Szczerze mówiąc przypomniała mi o blogu moja przyjaciółka. No cóż mogę więcej powiedzieć, trochę mi tego brakowało i liczę na małą motywację od odwiedzających (jak oczywiście istnieją).


Dziękuję, dobranoc!