piątek, 15 listopada 2013

prawdziwe pory roku

                Pierwszy raz od dawien dawna zauważyłam prawdziwy rozdział pór roku. Zaczynając od stycznia, do dnia dzisiejszego. Troszkę zimy, piękna, nie za zimna wiosna, cudowne, gorące lato, nastrojowa jesień. Kolejna zima jeszcze jest przed nami i mam nadzieję, że nie da nam popalić w tym roku. Nie za bardzo przepadam za tą najmroźniejszą porą i na pewno nie jestem jedyną, która tak uważa. Oczywiście, jeżeli na Boże Narodzenie czy Wigilię sypie śnieg, to lepiej być nie może! Ah, uwielbiam ten nastrój grudniowy. Tyle jest fajnych świąt, okazji do świętowania, że w moim przypadku nie mogę grudnia nie lubić. Niecierpliwie czekam na ten jeden dzień w roku, kiedy mogę zjeść kolację Wigilijną wraz z całą rodzinką ;)

               Czy wy wszyscy zdajecie sobie sprawę z tego, że jest Listopad, a codziennością jest temperatura od 5-10 stopni Celsjusza? Czekam tylko na prawdziwą zimę końcem grudnia oraz mam nadzieję, że w tym roku w ferie też śnieżkiem trochę przyprószy ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz