"Tysiąc słów"

                       Dziś o polecanym filmie, albowiem o filmie z rolą główną Eddy'iego Murphy'iego. Na początku myślałam, że to jakiś następny film którego historia powtarza się z innych filmów. Ale jak go obejrzałam, to byłam zachwycona pomysłem i wykonaniem. Napiszę tylko ogółem, bo nie chcę psuć nikomu zabawy :)

Opowiada on o mężczyźnie, któremu dobrze się wiedzie, lecz pewnego dnia wydarzyło się coś, co odwróciło jego życie o 180 stopni. Mógł wypowiedzieć jedynie tysiąc słów.. A co się stanie, jeżeli limit ulegnie końcowi? Zobaczcie sami.


Jeżeli ktokolwiek czyta tą notkę, to niech napisze komentarz bo mu się w blogu podoba a co nie. Oczywiście jeżeli chce :) Tak więc miłego wtorku!